01 sierpnia 2016

Pomalowałam...dywan :)

Obecnie jestem na etapie metamorfozy przedpokoju, poszukiwać zaczęłam odpowiednich dodatków do niego tak, aby nie zbankrutować i nie zwariować. Ale żeby też nie kupować co chwila nowych rzeczy, które tanie w sklepach nie są - zwłaszcza te oryginalne i wyszukane, zaczęły się kombinacje z odnawianiem tych starych. Szybka decyzja z wałkiem nasączonym emalią w ręku - maluję dywan!  Szybko, tanio, bezboleśnie zyskałam w ten sposób dwustronny dywanik! 2 w 1 i czego chcieć więcej :D

jak odnowić dywanik

 Metamorfozie poddany został dywanik, który mogliście zobaczyć już w poście, w którym odnowiłam starą drewnianą drabinę. Dywanik był bardzooo długi, a że w tamtej chwili wydawało mi się, że bardzo pasować będzie do mojej nowej łazienki, dlatego podzieliłam go na pół, a wtedy drugą połowę umiejscowiłam w łazience, którą odnowiłam dzięki farbom V33 do płytek - jeśli jeszcze nie widzieliście posta to wskakujcie! :)


Do jego "odnowy" potrzebowałam zaledwie :

- emalii alkidowej Jedynka ( jeśli boisz się malowania emalią zastąp ją specjalnym
środkiem do malowania dywanów lub farby do tkanin )
- wałka gąbkowego
-taśmy malarskiej

Od razu wiedziałam jaki będzie nowy wzór, dlatego szybko chwyciłam za taśmę malarską
i nakleiłam skośne pasy, dokładnie dociskając ją do dywaniku zwłaszcza na krawędziach.

malowanie dywanu emalią

 Odsączamy wałek z nadmiaru emalii i jedzieeemmyy....malujemy dokładnie, równomiernie nakładając ilość farby.
Najlepiej unikać ruchów - w poprzek taśmy -  kieruj wałek wyłącznie wzdłuż taśmy, w przeciwnym razie
emalia mogłaby się pod nią "rozlać".


Czekamy teraz około godzinę, aż pierwsza warstwa dobrze wyschnie. 
 
Jeśli po dotknięciu pasy nie są już wilgotne,ściągamy taśmę i naklejamy kolejne pasy
tym razem skierowane w drugą stronę

czym pomalować dywan


 Tak pomalowany dywanik najlepiej zostawić na całą noc do schnięcia,
a następny dzień już dwustronny dywanik jest gotowy do użycia : )


metamorfoza dywanu

 
Dywanik przeszedł miesięczny test, podczas którego
zupełnie nic niepokojącego się z nim nie stało.
 
 
Odpowiadając teraz na większość Waszych pytań :

 - tak, prałam dywanik w pralce w 30* - i kompletnie nic się nie wydarzyło, w takim stanie jak go włożyłam, w takim samym go z pralki wyciągłam, a po jego wyschnięciu również nie zauważyłam żadnych zmian.

- malowane pasy " nie załamują się "
tzn emalia w miejscach tych jest elastyczna, nie kruszy się, nie łamie, nie odpada itp.

- nie, kolor nie przebił się na drugą stronę dywanika,
co widać na załączonych zdjęciach 
- trzeba pamiętać tylko o odpowiednim odsączeniu wałka :)




czym pomalować dywan


52 komentarze:

  1. Jesteś niesamowita! Świetny pomysł! Rewelacyjnie wygląda "nowy" dywanik. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mnie też się bardzo podoba! ♥ Już się zastanawiam nad malowaniem kolejnego dywanika :)

      Usuń
  2. wracam sobie z wakacji i coooooo widze....??? malowanie dywanu !!! - pierwsze co pomyslałam - WARIATKA ...ale......
    no cholera - Świetnie to wyszło w życiu bym nie wpadła na taki pomysł z użyciem tych wlaśnie farb
    znów BRAWO TY

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anoo wariatka... ;) Ja też nie pomyślałam o tym wcześniej, pomysł szybki i nagły i trochę odważny :) Ale zaryzykowałam i nie żałuję! :D

      Usuń
  3. Rewelacja!!!!Już wiem jak odmienię drugą stronę dywanika u Dawidka:)Kupiłam farbę do tkanin. Jest bardzo gęsta i droższa ://To ciekawy zamiennik .A wiesz jak po praniu ? Pozdrawiam pomysłowa główko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Jeszcze nie wiem jak po praniu i nie wiem czy w ogóle będę go prać - może jedynie będę ręcznie zapierać, ale jeśli zdecyduję się kiedyś wrzucić go do pralki to dam znać o efektach :)

      Usuń
  4. Świetny pomysł! Coś czuję, że zagoszczą u mnie dwustronne dywany :) Dzięki za inspirację!

    OdpowiedzUsuń
  5. super pomysł i wykonanie! brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mam nadzieję, że kolejny dywanik wyjdzie równie dobrze :)

      Usuń
  6. Świetny pomysł i wykonanie :) godny polecenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starałam się..emalia była wyjątkowo łaskawa i nie wylewała się pod taśmą, Dzięki Bogu! :)

      Usuń
  7. Jesteś szalona! i genialna przy tym :) Świetny pomysł :) Dywan wygląda rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem szalooona, mówię Ci... haha :) Dziękuję ;)

      Usuń
    2. Oj jesteś, jesteś - ale tak bardzo pozytywnie :) i kusisz do tego swojego szaleństwa :)

      Usuń
  8. Nieźle wygląda :)
    Wykonanie perfekcyjne.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że wielu osobom mój szalony pomysł jednak się spodobał :)
      Oby kolejny dywanik wyszedł również nieźle :)

      Usuń
  9. Malowałam już wiele rzeczy, ale malowanie dywaników nie przyszłoby mi do głowy. Jesteś niezwykle kreatywną osobą. Dywanik wyszedł przepięknie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Na to nigdy bym nie wpadła, ale muszę przyznać że to na prawdę fajny pomysł :D szkoda, że nie mam takie dywanu na stanie :( :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze możesz podkraść komuś :) Może Twoi znajomi mają jakiś starej daty dywanik, który chętnie oddadzą, a który na odwrotnej stronie może wyglądać rewelacyjnie po przemalowaniu ? :)

      Usuń
  11. W sumie to po tym poście doszłam do wniosku, że chyba już nic mnie nie zaskoczy jeśli chodzi o Twoje metamorfozy :-D Tak trzymać :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi ;) Dzięki :) Sama się chyba zaskoczyłam :) W zapasie mam kolejny projekt, mam nadzieję że równie zaskakujący :)

      Usuń
  12. Podoba mi się ten pomysł, a emalia alkidowa jest frapująca. Gdzie można ja dostać? Czy krzesła, na których sie siada, też można nią pokryć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emalię alkidową kupi się w każdym sklepie z materiałami dekoracyjno- budowlanymi takie jak OBI, Castorama, Praktiker, Leroy itp... Oczywiście można nią malować krzesła bez obaw - trzeba oczywiście zachować odpowiedni czas schnięcia - najlepiej dać im odpocząć około 3 dni.

      Usuń
  13. super pomysł:) jak uważasz, czy na dywaniku, który jest od dołu "podgumowany" w sensie antypoślizgowy np. w łazience wyjdzie takie malowanko? pozdrawiam Cię K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjdzie na każdym, o ile nie jest prześwitujący - najlepiej gdyby był z bawełny / sizalu, ale nie z włosiem ponieważ wówczas wzór nie wyjdzie równo i ciężko będzie się malować. Pozdrawiam! :)

      Usuń
  14. Mam dwa malowane w ten sposób dywaniki i sprawują się na medal :) Choć jeszcze nie testowałam ich w praniu :( Myślę jednak, iż użycie tej farby nie spowoduje straty wzoru.
    Wyszło genialnie!
    Marta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) Muszę obowiązkowo zobaczyć jak wyszły Twoje :)

      Usuń
  15. Ja jestem zachwycona - podobają mi się geometryczne wzory są takie na czasie :)
    Więc ta strona którą właśnie zrobiłaś bardziej mi się podoba!
    Ps na początku myślałam że pochwalisz się nowym _kupionym_ dywanem.
    A tu takie pozytywne zaskoczenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nie, staram się ograniczać kupowania nowych rzeczy - żeby nie zbankrutować - a raczej przerabiać te juz troszke znudzone przedmioty :)

      Usuń
  16. WOW! Niezwykle ciekawy pomysł. Dziękuję że podzieliłaś się z nami swoim kursem jak to zrobić.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Bardzo chętnie biorę udział w Waszym linkowym Party ;) Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Bardzo nam miło. Zawsze zapraszamy i czekamy niecierpliwie na kolejne pomysłowe kursy!!!

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Czasem zdarza mi się zrobić coś ciekawego ;)

      Usuń
  18. Masz rewelacyjne pomysły!!! Super:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam bardzo podobny dywan, chyba mu także coś namaluję na drugiej stronie :) Dziękuję za pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam takie świetne, proste pomysły. A najbardziej odwage podczas działania, że na pewno wszystko się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń