Taka modelka to skarb! Dyspozycyjna, pozuje wedle życzeń, nie marudzi, nie porusza się bez potrzeby - marzenie! Mowa oczywiście o lalce Barbie, dla której kreację uszyłam tym razem :) Uszycie sukni dla lalki to było dla mnie spore wyzwanie. Wbrew pozorom uszycie tej malutkiej sukienki zajęło mi sporo czasu. Zdecydowanie szycie tak małych elementów nie należy do moich ulubionych. Moją inspiracją tym razem były dla mnie kostiumy z filmu "Ania z Zielonego Wzgórza" - obszerne, bufiaste rękawy, bogato zdobione koronkami dekolty i piękne rozkloszowane spódnice, pod którymi ukrytych było milion halek. Na podstawie samodzielnie sporządzonego wykroju uszyłam moją pierwszą suknię dla lalki Barbie właśnie w tym stylu, w pięknym niebieskim kolorze - ulubiony kolor właścicielki lalki. Z kawałka tektury i jutowego sznurka powstał nawet mały kapelusik do kompletu :)
Strona glówna
▼
Podziwiam, piękna robota.
OdpowiedzUsuń