Do Wielkanocy już nie daleko, a że w poprzednim roku nie zaszalałam z wielkanocnymi dekoracjami ( udało mi się poszyć jedynie materiałowe zajączki ) dlatego w tym roku z pracami wyruszam wcześniej za to bardziej efektywnie :) W supermarketach itp. już zaczęło się roić od zajączków, króliczków i kurczaczków, a u mnie dzisiaj gąski no właśnie, a czy wiecie tak właściwe co gęsi mają wspólnego ze Świętami Wielkanocnymi ? Jeśli nie, dotrwajcie do końca posta :)
Do uszycia gąsek użyłam szablonu, który wykorzystałam podczas szycia Kaczki Dziwaczki
Pobrany wykrój odrysuj na podwójnie złożonej tkaninie (prawą stroną do prawej) i wytnij z zachowaniem ok. 1 cm zapasu na szwy.
Serduszko doszyj ściegiem zygzakowatym na prawej stronie korpusu gąski.
Następnie złóż z powrotem obie części prawą stroną do prawej i zszyj krawędzie ściegiem prostym pozostawiając kilku centymetrowy otwór. Natnij zapasy na szwy,wywróć gąskę na prawą stronę, wypełnij wkładem do poduszek lub podobnym półproduktem i zaszyj pozostawiony otwór.
Doszyj oczka ( wykorzystałam do tego czarne koraliczki ), dzióbek domaluj farbą do tkanin i maźnij różem policzki.
Zawiąż gąskom ozdobne wstążeczki i gotowe na Wielkanoc :)
A teraz rozwiązane zagadki... czy znacie tzw. Mazusia ? To zwyczaj znany w Nowym Dworze. Otóż w trakcie tej zabawy (którą organizowało się wczesną wiosną ) chłopcy owinięci grochowiną , czyli pozostałą po wymłóceniu ziaren słomą, chodzili po wsi z kukłą przedstawiającą postać niedźwiedzia ( symbol urodzaju ). Okrzykując wieś , zdzierali z kukły skręcone pasma słomy, które zanosili do domu i podkładali pod gniazda kur i gęsi, aby dobrze się niosły :)
Ciekawa jestem, czy ktoś z Was zna taki zwyczaj :)
Podzielcie się obrzędami i zabawami, które znane są w Waszych stronach
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCo miejsce to inne zwyczaje :)
UsuńJakie cudne :-) Bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńPiękne, ładnie będą się prezentować na stole.
OdpowiedzUsuńNiestety nie na moim, ale może jeszcze sobie takie doszyje ;)
UsuńŚliczne - więcej słów nie trzeba.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Dziękuję, pozdrawiam ;)
UsuńŚliczne gąski. Podobają mi się na gnieździe z jajami ;-)
OdpowiedzUsuńZwyczaju nie znałam.
Mnie też się najbardziej tak podobają ;) Biała wygląda prawie jak prawdziwa ;)
UsuńCudowne!!! Za każdym razem podziwiam Twoje zdolności twórcze. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję ci ślicznie ;*
UsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuńSą przeurocze.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam ;*
UsuńŚliczne te gąski, wspaniała świąteczna dekoracja ,super! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDzięki, również pozdrawiam ;)
UsuńSara, śliczne te gąski! Najbardziej podoba mi się biała :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
Weronika
Nie ukrywam że biała to również moja ulubiona ;)
UsuńMasz talent ❣ Ślicznie to wygląda <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci pięknie ;)
UsuńNie znam takiego zwyczaju. Biała gąska prezentuje się też trochę na łabędzie - bardzo wiosennie :) Podobno dawniej, w lany poniedziałek chłopcy zamiast oblewać dziewczyny wodą, ganiali je z łodygami wierzby. Nie wiem, gdzie o tym słyszałam, czy na śląsku czy na podkarpaciu, ale wiem od znajomych Czechów, że tak jest u nich do dziś (przynajmniej w ich okolicy) :)
OdpowiedzUsuńFajna zabawa :D Takie tradycyjne zwyczaje sprawiają dużą radochę :)
UsuńWydaje się jak to robisz że to takie proste - a założę się że tak nie jest...
OdpowiedzUsuńJest, jest proste, trzeba się tylko troszkę pobawić ;)
UsuńPiękne gąski. Widać, że wykonane z największą dbałością o szczegóły. Nawet się "rumienią" hi hi ;)
OdpowiedzUsuńSzczegóły są najwazniejsze::)
UsuńTworzysz same cudeńka. Jestem oczarowana :)Gąski są przesłodkie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńJej jakie piękne 😍 dopiero zaczęłam przygodę z maszyną i cieszę się, że znalazłam Pani cudeńka i bardzo fajny opis 🙂 zabieram się do pracy pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa początek- gąski idealne! Powodzenia!
Usuń