Wreszcie nadeszło upragnione, ale jeszcze niekalendarzowe lato. To idealny moment na odsłonięcie nóg i wyciągnięcie z szafy ulubionych spódniczek. Już nie jestem w stanie zliczyć ile par spodni dzięki tej łatwej przeróbce, zmieniło swoją płeć i stało się nowym ulubionym ciuchem. Ten bardzo prosty zabieg znajdziecie o tuuu ----> (jak zrobić spódnicę ze spodni ) A dziś kolejna odsłona tego typu przeróbki, do której zainspirowały mnie modne ostatnio marszczeniami w pasie. Ciekawa jestem co o tej metamorfozie sądzicie ?
Jeśli i Ty chcesz sprawić sobie taką spódnicę,
poszukaj w swojej szafie parę niepotrzebnych spodni ( najlepiej jeansowych )
poszukaj w swojej szafie parę niepotrzebnych spodni ( najlepiej jeansowych )
W dalszych krokach postępuj tak jak tu ----> (jak zrobić spódnicę ze spodni )
Z resztek nogawek zrób falbanę - z pewnością będzie ona sztukowana, ponieważ aby ładnie się marszczyła,
pasek na falbanę musi mieć długość ok. 2 razy dłuższą niż szerokość spodni w pasie.
pasek na falbanę musi mieć długość ok. 2 razy dłuższą niż szerokość spodni w pasie.
Krawędź falbany pozostawiłam surową i wystrzępioną.
Przypnij falbanę szpilkami do brzegów paska (zachowaj 1 cm zapasu) i przyfastryguj ręcznie.
Następnie przeszyj ściegiem prostym wzdłuż oryginalnego szwu oraz 0,5 cm dalej od tego szwu.
Załóż spódnicę ( koniecznie zapnij do niej pasek! )
Fantastyczny i pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńWow! Ale to fajnie wyszło - spódnica jak nowa!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Najbardziej mnie cieszy, że jeansy nie leżą już bezczynnie :D
UsuńŚwietny pomysł, falbanka dodaje spódniczce wdzięku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Dziękuję, mnie również się podoba :)
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł z falbanką. Nie sądziłam, że jeans będzie tak ciekawie się marszczył. Widać materiał nie był bardzo gruby, bo efekt jest super :)
Pozdrawiam,
Kasia