Strona glówna

26 lipca 2019

Pierwsze męskie szorty

Historia szortów dość krótka - mój mąż został praktycznie bez gaci na lato, bo jakoś tak się tu roztargały, tu się powyciągały, a tu się po prostu sprały ... szybka decyzja - idziemy do sklepu kupić nowe - ok, szukamy spodenek w rozmiarze 58 (XXL/2XL), oooo nie jest to takie proste, najczęściej można je znaleźć jedynie w sieci hipermarketów (na literę A) i wyglądają jak wór na ziemniaki oczywiście w odpowiednio chyba za wysokiej jak na ten hipermarket cenie ? - szczerze jeśli wiecie o jaki sklep mi chodzi to moim skromnym zdaniem przeginają tu z cenami ciuchów, a ich krój, wygląd i stan po kilku praniach mówi sam za siebie ... I tu właściwie jestem na końcu tej opowieści bo w rezultacie wpadłam na genialny pomysł, że skoro sobie na razie dość już naszyłam, dziecię również ubrane, to teraz czas na męską garderobę :)

męskie spodenki na gumce


 Wykrój zrobiłam samodzielnie w oparciu o parę starganych spodenek.
Poprawiłam wykrój zgodnie z zasadami konstrukcji odzieży 
( zaczęłam się ostatnio tym mocno interesować) i wprowadziłam kilka własnych modyfikacji.

jak uszyć męskie szorty

 Od pierwszej chwili wiedziałam, że nie będę się bawiła w spodenki na zamek, bo nie wiadomo czy w przyszłym roku będą jeszcze pasować, dlatego postawiłam na praktyczną i wygodną w pasie gumę, a zamiast zamka zrobiłam jego imitację.  
Szorty mają praktyczne przednie i tylne kieszenie, a odrobinę elegancji nadał im wywinięty mankiet.
 męskie szorty z mankietem




   Przy pierwszej parze ( czarne ) nie było euforii, ani fanfar...ale przy drugiej ( niebieskie ), mąż zachwycił się tym jakie są przewiewne i wygodne, a z tej radości  poprosił o kolejne spodenki na wędkarskie wypady :) Cała w skowronkach poleciałam od razu po materiał w odpowiednim kolorze i uszyłam następne dwie pary, ale ciut w innym stylu - już wkrótce je Wam pokażę :)

 how to sew a men's shorts


Historia skończyła się happy endem - szafa na razie uzupełniona, mąż zadowolony, po sklepach nie trzeba biegać, 
a najlepszy fakt, że przy odrobinie wysiłku każdą z par uszyłam za jedynie ok. 10 zł ( materiał z Outlet tkanin + guma ) i tyle!! 
Na dodatek każdą z par mogę uszyć taką jaką chcę, a nawet w kolorze i z materiału jaki się tylko zamarzy.  

I jak się znów nie cieszyć ? :)
Wiem, że tego nie przeczytasz, ale uwielbiam Cię moja MASZYNO DO SZYCIA ♥

męskie spodenki DIY

1 komentarz:

  1. Cześć,
    I właśnie dlatego uwielbiam szycie. Możesz uszyć co tylko chcesz, w jakim chcesz kolorze i rozmiarze plus taniej i lepiej, niż w sklepach! A spodenki rewelacja, nie dziwię się, że się spotkały z taką aprobatą :D
    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń