Lata 90' , TVP3 Katowice, w telewizorze leci "Malowanie - to proste / Simply painting" prowadzone przez starszego Pana, ktoś to jeszcze pamięta ? To był jeden z programów mojego dzieciństwa, w który wpatrywałam się z wielkim zapałem, na koniec szłam do swojego pokoju i próbowałam zwykłymi szkolnymi farbkami odtworzyć to co namalował / Pan w telewizji /. Od tego się zaczęła moja wielka przygoda z malarstwem, która ciągła się praktycznie przez całe lata szkolne, aż w końcu zainteresowałam się rysunkiem i to portrety oraz szkice stały się moją specjalnością. Wraz z upływem czasu porzuciłam wielkie plany o studiach na Akademii Sztuk Pięknych, a pasja do malowania przerodziła się w miłość do zupełnie czegoś innego. Przez wiele lat nigdy nie ciągło mnie do rysunku i malarstwa do momentu, gdy moje dziecko dostało w prezencie farby akwarelowe. Nieznana mi dotąd technika malowania tymi farbami wzbudziła na tyle moje zainteresowanie, że postanowiłam wrócić do swojej dawnej pasji. Kilka obejrzanych filmów instruktażowych
i pierwsze kroki z akwarelami mam już za sobą, a efekty zobaczycie w dalszej części postu :)
Po kilku pierwszych próbach ćwiczeniach i ogarnięciu odrobin techniki waterpainting przystąpiłam do działania,
zakupiłam płótno 50 x 40 i namalowałam swój pierwszy obraz, który zamierzałam powiesić w pokoju córki.
Nie chciałam uzyskać efektu przepychu. Miało być prosto i delikatnie.
Postanowiłam na proste i nie zbyt wymagające większych umiejętności kwiaty.
Zarówno kwiatowy motyw jak i kolorystyka idealnie sprawdziły się w dziewczęcym pokoiku.
Jestem zadowolona z moich pierwszych akwarelowych poczynań. Choć malowanie akwarelami jest dośc wymagającą i nie łatwą techniką, to bardzo
mnie zaintrygowało. Daje wiele możliwości i cudowne efekty, a samo malowanie pozwala się
odprężyć i wyciszyć umysł.
Jestem ciekawa co Wy sądzicie o moich pierwszych próbach z akwarelami,
koniecznie dajcie znać w komentarzu :)
Świetne. Maluj dalej :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
Usuń