Pierwsza współpraca z ekoskórą poszła ku mojemu wielkiemu zdziwieniu bardzo gładko - już nie raz próbowałam uszyć coś z tego rodzaju materiału, ale albo kończyło się to łamaniem igły, poplątanym ściegiem, albo w ogóle brakiem ściegu :/ Tym razem jak za sprawą magicznej różdżki skaj polubił się z moim Łucznikiem, a ja tak się zapędziłam, że nawet nie wiem kiedy uszyłam całkiem nienaganną swoim wyglądem torbę :) Długo się nią nie nacieszyłam - już nie długo trafi do mojej mamy, która pierwsza zapisała się do niej w "kolejce". Do Dnia Matki jeszcze ho ho!, ale wydaje się, że prezent będzie trafiony :)
Materiał pozyskałam od bardzo miłej koleżanki z pracy, która zadbała o wypełnienie moich przydasiów ciekawymi tkaninami :) To właśnie z nich powstały patrzcie tu : spódnica z aksamitnego weluru i portfelowa spódnica na zakładkę
Być może niektórych z Was zdziwi sposób w jaki przyszyłam zamek, ale... ma pełnić nie tylko funkcję praktyczną.
Myślę że w ten sposób przyszyty ( z pewnością niezgodnie z tradycyjną praktyką krawiecką ) nadał jej odrobiny charakteru.
Myślę że w ten sposób przyszyty ( z pewnością niezgodnie z tradycyjną praktyką krawiecką ) nadał jej odrobiny charakteru.
Żeby torba fajnie się układała przeszyłam rogi jej dna : wystarczy je spiąć szpilkami i około 4 cm od wierzchołka przeszyć po powstałej linii ( patrz zielona linia ). Te same czynności należy powtórzyć na obu rogach.
A teraz już sami musicie ocenić :) Nieśmiało muszę przyznać, że jestem z niej baaardzo zadowolona : )
Szału nie ma, ale nie spodziewałam się tak miłego dla oka efektu :)
Zaszalałaś :) Super, że Łucznik dał rade, brawa dla niego i Ciebie - przede wszystkim :) Torba wygląda bardzo fajnie, a suwak, nie dość, że praktyczny, to jeszcze ozdobny - także wszystko się zgadza :)
OdpowiedzUsuńDzięki cieszę się, że nie wygląda najgorzej ;)
UsuńPięknie zrobiłaś tą torbę :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńRewelacyjna torba, ja też ostatnio szyłam torbę tylko, że plażową.
OdpowiedzUsuńWidziałam! Baardzo mi się spodobało rozwiązanie przymocowania rączek ;) Zainspirowałaś mnie :)
UsuńDla mnie ekstra :) zaczynam przygodę z szyciem wiec wiem, ze nie jest łatwo uszyć takie cacko 😀
OdpowiedzUsuńDziękuję, Tobie na pewno pójdzie już teraz coraz lepiej ;)
UsuńNiesamowita jest ta torba. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDzięki! :* Pozdrawiam!
UsuńTorba wyszła świetnie! W dodatku wygląda jakbyś ją uszyła z prawdziwej skóry. :) A zamek przyszyłaś elegancko, mi się takie rozwiązanie bardzo podoba. :)
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że sprawia takie wrażenie :) Zamek przyszyłam wg uznania i mnie również podoba się tak jak jest ;)
UsuńWyższa szkoła jazdy! Brawo!
OdpowiedzUsuń:* Dzięki!
UsuńChylę czoła! Wyszła świetnie! Mam pytanie po fachu - używałaś teflonowej płytki? Jak ekoskóra zachowywała się pod stopką?
OdpowiedzUsuńDzięki! Odpowiadając na pytanie, nie użyłam teflonowej płytki. Szyłam standardową stopką i o ile szyłam na lewej stronie - szło rewelacyjnie, natomiast na stronie prawej nie szło już tak gładko - materiał próbował się fałdować, a materiał nie chciał się przesuwać i stał w miejscu. Pomagałam transporterowi, pociągając materiał za stopką :)
UsuńSzczerze - masakra, nie wiem jakim cudem wyszła ta torba :D