Choinka z piórek DIY

I w końcu sypnęło śniegiem, powoli można zacząć wyciągać zimowe dekoracje. To też dziś pochwalę się wam moim prostym zimowym DIY, idealnie wpisujące się w klimat za oknem przynajmniej w moich stronach :) Choinki z piórek to już raczej dekoracyjny przeżytek wśród rękodzielników, to wśród moich znajomych zrobiły prawdziwą furorę w tym roku....aaaalllee już nie długo obiecuję Wam prawdziwy świąteczny HIT! Po wszechobecnych skrzatach, przyjdzie czas na .... a może ktoś z Was odgadnie ? :)

Choineczkę najlepiej robić na stożku styropianowym, chyba ze choinka nie będzie "na pniu" wtedy możecie wykorzystać stożek zrobiony z kartonu. Piórka przyklejałam od dołu ku górze klejem na gorąco - najszybciej i najprościej :) Dobrze jest wcześniej podzielić piórka na największe / średnie / małe / najmniejsze/ wtedy choinka będzie miała ładne proporcje, a w trakcie klejenia nie trzeba w biegu szukać potrzebnych piór.

Pieniek, za który posłużył mi grubszy patyk, wkładamy do słoiczka / pudełeczka / pojemniczka w którym rozrabiamy gips - użyłam szpachlowego, bo najszybciej zastygał. W stożku robimy dziurkę i nabijamy choinkę na patyk, podklejając go dla pewności klejem na gorąco.

Reszta to już Wasza inwencja twórcza, możliwości jest tak wiele im większa jest Wasza wyobraźnia.
Pierwsza z moich choineczek była prosta, neutralna, nieprzesadzona i mało świąteczna, ale dzięki temu może zdobić dom cały okres zimowy :) A wy w jakich kolorach będziecie stroić Wasze świąteczne choinki w tym roku :) ?